"Posępna Litość" - Robin LaFevers - krótka opinia

* * * * * * 

UWAGA SPOILER !

W tekście mogą znaleźć się spoilery ukazujące treść książki.

CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ

"Posępna Litość" to opowieść o Ismae, która trafia do zakonu świętego Mortaina. Uznana za dziecko samej śmierci, szkoli się na zabójczynię, aby wypełnić Jego wolę. Po pewnym czasie dziewczyna dostaje zadanie, aby ochraniać księżną, a przy okazji dowiedzieć się jakie plany ma Francja w stosunku do Bretanii. Musi też dowiedzieć się, czy wicehrabia Duval, z którym współpracuje, tak naprawdę nie jest szpiegiem francuzów i nie knuje przeciwko przyszłej królowej.

* * *

Książki wydawnictwa Fabryka Słów nigdy mnie nie zawiodły. Tym razem też nie byłam rozczarowana. Pierwszą myślą było, że to kolejny Szklany Tron, "dziewczyna zostaje zabójczynią i bla bla bla". Byłam zaskoczona, że opowieść ze strony na stronę stawała się coraz ciekawsza, coraz bardziej rozbudowana. Wciągnęła i nie chciała wypuścić.

Postać Ismae jest bardzo dobrze przemyślana i wykreowana. Myślę, że warto jest ją poznać. Świat rzeczywisty miesza się z elementami fantastyki. Narracja w pierwszej osobie pozwala nam poznać myśli bohaterki, ale także jej emocje i odczucia.

Moja  ocena: 4,5/5